Bezos zabierze ze sobą w kosmos brata, anonimowego zwycięzcę licytacji, który zapłacił za bilet 28 mln dolarów, i Wally Funk - pilotkę doświadczalną, która 60 lat temu była członkinią pierwszej w USA żeńskiej grupy przechodzącej przygotowania do lotów w kosmos. Wówczas jej to uniemożliwiono, bo we wczesnych latach 60. nikt nie brał na poważnie możliwości wysyłania w kosmos astronautek. Teraz Bezos naprawia ten błąd. 82-letnia Funk stanie się najstarszą osobą, która opuściła ziemską atmosferę.
Najnowsze wydanie Tygodnika co sobotę w Twojej skrzynce. Zapisz się do newslettera >>
Branson z kolei zabierze troje pracowników firmy Virgin Galactic. Jego lot ma być wielkim finałem nowego wyścigu w kosmos, w którym, zamiast supermocarstw, ścigają się superbogaci.
Lot Bransona można śledzić w niedzielę od godz. 15 czasu polskiego.
Pierwszy wyścig w kosmos, poza propagandowymi korzyściami dla USA i ZSRR, dał nam GPS, precyzyjne prognozy pogody, systemy monitorowania stanu upraw czy telemedycynę. Korzyści z nowego kosmicznego wyścigu dla większości z nas są na razie nieco mgliste.
Wyścig miliarderów trafia na czołówki gazet dopiero teraz, ale trwa od lat. Bezos, który właśnie po ćwierćwieczu zrezygnował z bezpośredniego szefowania internetowemu gigantowi Amazon, już w 2000 r. stworzył firmę Blue Origin, której celem było stworzenie nowej generacji rakiet i pojazdów kosmicznych. Jej pierwszy produkt, pojazd New Shepard, na którego pokładzie miliarder ma polecieć w kosmos 20 lipca (w 52. rocznicę pierwszego lądowania na Księżycu), przechodzi testy od 10 lat, na razie bez jakichkolwiek problemów. Branson stworzył Virgin Galactic w 2004 roku, wykupując projekt kosmicznego samolotu SpaceShipTwo rozpoczęty wcześniej przez innego miliardera, współzałożyciela Microsoftu Paula Allena. Brytyjczyk liczył na to, że jego firma zacznie wozić w kosmos turystów już w 2009 roku, ale seria problemów, w tym śmiertelny wypadek podczas testów pierwszego prototypu, poważnie opóźnił projekt.
Obaj deklarują, że ich firmy mają sprawić, że loty w kosmos staną się tańsze, praktyczniejsze i dostępne dla o wiele większej liczby ludzi (od czasu Jurija Gagarina, w kosmosie, zależnie od przyjętej definicji "kosmosu", było zaledwie 553 - 562 ludzi). Na razie pojazdy, które budują, nie są niczym więcej, niż bardzo drogimi zabawkami.
Pojazd New Shepard Bezosa to stosunkowo niewielka rakieta (według złośliwych przypominająca zabawkę z sex-shopu), z kapsułą dla sześciu osób. Startuje pionowo z wyrzutni w zachodnim Teksasie. Jego rakietowy silnik pracuje przez około dwie minuty, wyrzucając kapsułę ponad tak zwaną linię Karmana - położoną na wysokości około 100 km umowną granicę między atmosferą a kosmosem. Kapsuła oddziela się od rakiety i, po krótkim okresie nieważkości, zaczyna spadać. Rakieta nośna ląduje pionowo. Kapsuła swobodnie opada na spadochronach. Cała wycieczka trwa około 10 minut.