Reklama

"Władca Pierścieni" to trylogia z gatunku fantasy oparta na powieści J.R.R. Tolkiena. Reżyserem jest Peter Jackson, który wraz ze swoją żoną Frances Walsh i Philippą Boyens napisał scenariusz. Fabuła wszystkich trzech filmów kręci się wokół Wojny o Pierścień z mitologii Śródziemia oraz opowiada o związanej z nią wędrówce hobbita Froda Bagginsa do Mordoru. Ma on za zadanie zniszczyć Pierścień.

Co ciekawe, wszystkie trzy filmy były kręcone w tym samym czasie w okresie od 11 października 1999 do 22 grudnia 2000. Ewentualne dodatkowe sceny zostały dokręcone w kolejnych trzech latach. Wszystkie trzy filmy nakręcono w ponad 150 różnych lokacjach.

Reklama

Trylogia jest uznawana za jedną z najbardziej dochodowych produkcji wszech czasów. Na całym świecie zarobiła prawie trzy miliardy dolarów, wywierając ogromny wpływ na kolejne dzieła filmowe z gatunku fantasy i nie tylko. Potwierdzeniem wielkiego fenomenu jest liczba nominacji do Oscara, których było aż 30, z czego twórcom udało się zdobyć 17 statuetek.

„Władca Pierścieni”: Kulisy powstawania trylogii

Wybór odpowiednich lokacji do nakręcenia wszystkich trzech filmów zajęło specjalistom aż dwa lata poprzedzające rozpoczęcie produkcji. Większość scen powstała w czasie osiemnastu miesięcy ciągłej pracy na planie w plenerach Nowej Zelandii. Ponad 150 rzemieślników pracowało przy tworzeniu różnego rodzaju budowli i makiet do filmu.

Peter Jackson przy okazji kręcenia trylogii "Władcy Pierścieni", a następnie "Hobbita" ściśle współpracował z władzami Nowej Zelandii. Wielki sukces pierwszych trzech filmów wyraźnie pokazał władzom wyspy, że należy inwestować w przemysł filmowy, ponieważ ma szansę napędzać sektor turystyczny. W 2009 roku dochód tamtejszej branży filmowej wyniósł 2,1 miliarda dolarów.

Tworzenie planu filmowego nie obyło się bez problemów. W Nowej Zelandii jest prowadzona bardzo restrykcyjna polityka imigracyjna. Na rzecz filmów Jacksona zostały poczynione zmiany w ustawie o prawie pracy, które nie do końca spodobały się tamtejszym związkom zawodowym. Zmiany umożliwiały zatrudnianie na "czas określony-projektowy" obcokrajowców bez wstępnej zgody lokalnych związków zawodowych.

"Władca Pierścieni": Kulisy powstawania trylogii

Pozytywnym skutkiem dla gospodarki Nowej Zelandii był spadek bezrobocia i utworzenie nowych miejsc pracy na czas realizacji filmów. Najbardziej wzbogacili się właściciele farm, które filmowcy wykupywali na rzecz stworzenia planu filmowego. Po zakończeniu zdjęć stały się miejscem, do którego po dziś dzień chętnie podróżują turyści i jednocześnie generują ogromne zyski.

"Władca Pierścieni": Hobbiton

Najpopularniejszą atrakcją turystyczną jest Hobbiton, czyli najbardziej rozreklamowana pozostałość po "Władcy Pierścieni".

Powstał w Hinuera Valley, Matamata Waikato, wcześniej znajdowała się tam farma bydła. Hobbiton wykorzystano również w trylogii "Hobbit" i od tamtej pory jest często odwiedzaną atrakcją turystyczną, którą można zwiedzić wraz z przewodnikiem.

"Władca Pierścieni": Park Narodowy Tongariro, czyli filmowy Mordor

Park Narodowy Tongariro, jeden z najstarszych parków narodowych na świecie, to filmowy Mordor, kraina mrocznego Saurona. To właśnie w tej lokacji można podziwiać najbardziej rozpoznawalny i charakterystyczny element trylogii: Górę Przeznaczenia, która w rzeczywistości nosi nazwę: Góra Ngauruhoe.

W tymże parku nakręcono również sceny, w których widoczna jest brama do Mordoru oraz odbywa się pierwsze spotkanie Sama i Frodo z Gollumem.

"Władca Pierścieni": Mount Owen i Mount Sunday

W jednych z najbardziej kultowych scen z trylogii Gandalf staje twarzą w twarz z Balrogiem, Drużyna ucieka z Morii i dociera do Dimrill Dale. Skalisty płaskowyż, na który przybywają, to w rzeczywistości Mount Owen, wspaniały krajobraz zlodowaciałego krasu.

Miasto Edoras, stolica Rohanu, zostało uchwycone w Mount Sunday, gdzie zbudowanie planu zdjęciowego zajęło łącznie dziewięć miesięcy. Wiele scen z Rohanu zostało nakręconych na przypominającym pustynię zbiorniku Poolburn.

Bitwa na polach Pelennoru miała miejsce w trzeciej części "Władcy Pierścieni" i jest uznawana za jedną z najbardziej widowiskowych scen filmu. Tysiące orków starło się z mieszkańcami Gondoru i Rohanu.

Peter Jackson nakręcił bitwę w Mackenzie Country. Dziś trawiaste pola rozciągające się aż do podnóża gór wyglądają dokładnie tak, jak w filmie. Niestety jest to teren prywatny, jednak można zorganizować wycieczkę w pobliskiej miejscowości Twizel.

"Władca Pierścieni": Wellington - ojczyzna Petera Jacksona

Wellington, czyli stolica Nowej Zelandii jest  wszystkim, jest miastem, w którym w 1961 roku urodził się Peter Jackson.

To także miejsce, w którym powstało większość efektów specjalnych do filmowej trylogii. W Weta Workshop specjaliści pracowali również nad kostiumami i rekwizytami, które dziś można zobaczyć w powstałym tam muzeum. wyjątkowa z co najmniej dwóch powodów. Przede wszystkim, jest miastem, w którym w 1961 roku urodził się Peter Jackson.

"Władca Pierścieni" i "Hobbit": Wpływ na turystykę na Nowej Zelandii

Bez wątpienia Nowa Zelandia dzięki trylogii reżyserii Petera Jacksona stała się jednym z najchętniej wybieranych kierunków turystycznych. Kontynuacją serii była kolejna trylogia "Hobbit", której producentem, współscenarzystą i reżyserem również był Peter Jackson. Zdjęcia rozpoczęły się 21 marca 2011 roku w Nowej Zelandii i trwały nieco ponad 1,5 roku. W wakacje 2013 roku twórcy musieli ponownie udać się na plan w Nowej Zelandii w celu dokręcenia brakujących scen do trzeciej części.

Trylogia "Hobbit" nie odznaczyła się tak wielkim sukcesem jak "Władca Pierścieni", ani nie zdobyła tak wielu nagród, ale zapadł w pamięci fanom jako idealne uzupełnienie historii Froda i innych bohaterów. Zdjęcia kręcono w Wellington, Glenorchy, Mangaotaki, Te Anau, w dolinie Hinuera, w górach Rock and Pillar Range, na terenach wulkanu Ruapehu, w Parku Narodowym Tongariro, nad jeziorem Tekapo i Pukaki (Nowa Zelandia) oraz w studiach Pinewood w Iver Heath (Anglia, Wielka Brytania).

Nowa Zelandia zaistniała w świadomości widzów jako odpowiednik Śródziemia, z zamieszkałym przez hobbitów Shire oraz elfickimi lasami Lothlórien. Obydwie trylogie w reżyserii Petera Jacksona na zawsze wpisały się w historię Nowej Zelandii, zwłaszcza jeśli zwrócimy uwagę na statystyki odwiedzin wyspy przez turystów. Przed premierą pierwszego filmu, czyli w 2000 roku, liczba turystów podróżujących do Nowej Zelandii wynosiła 1,7 mln osób, natomiast w 2016 roku, czyli po ukazaniu się wszystkich 6 produkcji, statystyki wskazywały 3,5 mln turystów. Część z nich jako jeden z powodów wskazywała odwiedzenie ojczyzny Hobbita, a niektórzy przyznali, że odwiedzili Nową Zelandię tylko po to, by choć na chwilę poczuć się jak w Śródziemiu.